hej! zdrowie! za twoją wolność i moje porażki za tysiąc obietnic w twoich oczach za tę samą melancholię i tę samą miopię za nieporządek w twoim życiu za moje rozdwojenie jaźni za podobieństwo i za zgrzyt za moje spierdolone sny za to co między nami zostanie przemilczane za wyczekane słowa których nigdy sobie nie powiemy za moją linię życia na twoich słodkich bliznach
za zatrzymane w gardle łzy
piję za nas przeciwko nam abyśmy nigdy nie mieli odwagi
poniedziałek, 20 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz