sobota, 17 października 2009
Warszawa, Stodoła 16.10.2009
I w końcu ich zobaczyłam!
Muszę przyznać, że na żywo brzmią genialnie; po powrocie z koncertu włączyłam płytę... i nagle studyjne nagrania wydały mi się płaskie w porównaniu z koncertowym wykonaniem.
Zagrali praktycznie cały album: Controlling Crowds, Bullets, Words On Signs, Dangervisit, Quiet Time, Collapse/Collide, Clones, Bastardised Ink, Kings Of Speed, Funeral. Zabrzmiały również dwa utwory z nowej płyty, Controlling Crowds Part IV, genialne "Lines" oraz lekko popowe "The Empty Bottle". Na bis muzycy wybrali Londinium, Numb, System oraz Again.
Na koncercie w anonimowych dla mnie wcześniej muzykach ujrzałam ludzi, prawdziwe osoby z krwi i kości, ich sposób poruszania się, gesty i mimikę. I to jest naprawdę bezcenne ;-)
Teraz, słuchając płyty, wiem, czy w danej chwili śpiewa Pollard czy Dave, słyszę gitarę Harrisa, widzę Smileya za bębnami...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz