Jeśli jeszcze nie znacie łódzkiej formacji blisko pola, to najwyższa pora na wieczorek zapoznawczy z ich eksperymentalną psychodeliczną muzyką. Zespół powstał w 2008 roku, poniżej debiutancki album z 2009. Zapraszam do wysłuchania całej playlisty, warto, moim zdaniem są genialni. Mnie szczególnie ujął hipnotyzujący wokal...
Na Bandcamp można ściągnąć cały album.
Więcej na MySpace
orientacyjnie pytając, jakiegoż to rodzaju experimental? ciekawym :) [celowo i perwersyjnie nie ściągnę mp3, dopóki nie poznam opinii osoby zachwalającej :P :) ]
OdpowiedzUsuńwww.lastfm.pl/user/Lukaso666
pozdrawiam :)
Podoba się, bardzo!
OdpowiedzUsuńLukaso, to psychodelia, łamana linia melodyczna, łamane tempo, nieoczekiwane połączenia gatunków muzycznych (np. jazzowe brzmienia kontrabasu z elektronicznym ambientem), dużo przeszkadzajek, liryczne smyczki w towarzystwie basu i agresywnej perkusji, a na pierwszym planie nieco paranoiczny ;-) wokal. Ale tak patrzę sobie na Twój gust muzyczny i obawiam się, że Ci się blisko pola nie spodoba ;-)
OdpowiedzUsuńExperimental uwielbiam, ambient raczej spod gwiazdy dark oraz industrial, ale tak mi to plastycznie opisałaś, że się skuszę...
OdpowiedzUsuńNo i żeby nie było - nie słucham wyłącznie tych rzygo-flaków grindcore'owych, jakie mogłaś na profilu mym wylukać ;) :D
Pzdr! :)
dużo jest takich zespołów młodych nagrywających...nie znałem ich,jeny to jest to co w muzyce lubię najbardziej
OdpowiedzUsuń"dont you stand there..."aż mi gęsią skórka wychodzi,musisz przyznać że trochę podobne do
"Set the Controls for the Heart of the Sun" Pink
Floyd...też taka psychodelia...ściągnę sobie,może jutro bo teraz jestem za mocno zmęczony,noc już
@Riverman, to jest właśnie pocieszające, że jest dużo młodych zespołów i to takich, które nagrywają zajebistą muzykę, idą do przodu, tworząc NOWE.
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale mi się spodobało!
OdpowiedzUsuń